Widzieliście już Dzień 1 oraz Dzień 2 mojego pobytu w Portugalii. Teraz czas na dzień 3.
Tuż po śniadaniu o 8 rano wyruszyliśmy w podróż do Sintry, gdzie zwiedzaliśmy Pałac Pena (port: Palácio Nacional da Pena) pochodzący z okresu romantyzmu.
Jest on Pomnikiem Narodowym i stanowi jeden z głównych obiektów epoki romantyzmu XIX wieku na świecie. Pałac został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i uznany został za jeden z siedmiu cudów Portugalii.
Stamtąd udaliśmy się na Cabo da Roca - przylądek położony na Półwyspie Iberyjskim na terenie Portugalii, w obrębie Parku Narodowego Sintra–Cascais na zachód od Lizbony, który stanowi najdalej na zachód wysunięty punkt lądu stałego Europy.
Brzeg na przylądku jest skalisty i wznosi się 144 m ponad poziom Oceanu Atlantyckiego.
Na przylądku znajduje się latarnia morska z XIX wieku.
Tam zjedliśmy i wróciliśmy do Lizbony.