Hej!
Przepraszam, że tak długo to trwało, ale mam dla Was obiecane zdjęcia :)
Przepraszam, że tak długo to trwało, ale mam dla Was obiecane zdjęcia :)
W niedzielę wybrałam się na "zwiedzanie" Frankfurtu z perspektywy Menu.
Pływaliśmy statkiem godzinę, gdyż później rozpadał się deszcz. Jedyne fotki, które udało mi się dla Was zrobić:
Z młodszą siostrą w lusterku wstecznym statku:
A to podczas ulewy, gdy musiałam zejść do środka statku :(
Zbliżenia - naszyjnik:
Bransoletki:
Kolejny letni make up:
Więc tak:
koszula: jakiś ełcki sklep
spodenki: C&A
czerwone buty: gyven
sandały: no name (jeden z ełckich sklepów)
naszyjnik: New Look
brasoletka z kokardką: Tedi (niemiecki sklep z niedrogimi rzeczami)
bransoletka zielona: ełcki bazar uliczny:)
okulary oraz obie torebki również "no name" - czyli zakupione w jakichś ełckich sklepach, których nazwy nie znam:)